Emerytowani wojskowi opowiadają o tajemniczych awariach amerykańskich pocisków jądrowych. Miało do nich dojść pod koniec lat 60. XX wieku.
▶ SUBSKRYBUJ:
▶ Zobacz również:
▶ Daty emisji i powtórek znajdziesz na stronie
▶ Obserwuj nas na Instagramie:
▶ Dołącz do nas na Facebooku:
Autorzy serii ukazują, jak doszło do fundamentalnej zmiany stanowiska władz USA na temat doniesień o niezidentyfikowanych obiektach latających.
#nationalgeographic #natgeopl #ufo
Dziękuję
Ta planeta nie należy do nas. Dlatego nie obawiam się wojny atomowej.
Człowiek to jednak dziwne zwierze. Gdy ktoś mówi o bogu (którego nikt nie widział) to ok, każdy przytakuje. Ale jak ktoś mówi że widział NOL to śmiech na sali i nadawanie od świra.
A gdzie można obejrzeć wszystkie dokumenty National Geograpgic ?
Najbliższa galaktyka jest ok 2,5 mln lat (!!!) świetlnych od nas. Reszta z setek miliardów galaktyk jest dalej. Pomijam już kwestię promieniowania kosmicznego, przed którym nie chroni ani ziemskie, ani słoneczne pole magnetyczne. Ciekawą koncepcję o ilości planet z możliwym życiem przedstawił dr Łukasz Lamża na swoim kanale – w naszej galaktyce wskazywałoby to średnio statystycznie na 1,6 potencjalnych planet z możliwym życiem.
Zamknieto projekt ale on chcial dalej pracowac…
Wszyscy o tym wiedza od ponad 20 lat. To są tylko kłamstwa dla gawiedzi. Argumentem na to jest to że U.F.O nie mogło ewoluować przez 50 lat z płaskiego spodka w tik taka. To musiał by być wielki postęp techniczny. Kolejny argument, jaki musiał by być wydatek energetyczny i jaki to sens żeby odwiedzić planetę na której żyją istoty używające silników spalinowych do podboju kosmosu. Kolejny argument czy przy tak zaawansowanej technologi dali by sie złapać lub namierzyć. Oraz ostatni wierzymy w coś czego nikt jeszcze nigdy nie udowodnił. Ostatni argument powoduje ze wcześniejsza nie maja znaczenia.Możemy mówić o duchach, orgonie, tajemniczych zniknięciach, trójkącie bermudzkim, czarnej materii itp tak zwanych zapychaczach zeby nie było nudno. Dowód to jedyny sposób na zidentyfikowanie i potwierdzenie czegoś.
Jak ktoś lubi takie tematy, kosmos itp to są to bardzo dobre bzdury na spanie
Ja sobie to puszczam do po obiedniej drzemki, kilka minut i smacznie zasypia się przy tym
POLECAM!
Dziękuję ❤
Żadnego UFO nie ma. Są testy nowej broni i drony szpiegowskie.